16 paź 2010

O tym i o owym

Ależ oczywiście, że zima nie musi być ponura! Zima jest biała jak w bajce, jest przytulna, marzycielska, dzwoni dzwoneczkami, pachnie keksem i cynamonem... Tyle, że lato było takie nieprzyjemne i mam niedosyt ciepła, wody, sukienek i sandałów...

Na start zimy jestem przygotowana w kolorze:


A póki zima nie zagości u nas na poważnie, to jeszcze Lenin i Krupska na tle romantycznej jesieni...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz