8 lip 2010

Walentynki w środku lata

Dziś w Rosji obchodzony jest Dzień św. Piotra i Feuronii, czyli święto rodziny, miłości i wierności - rosyjska, prawosławna odpowiedź na zachodnie Walentynki, ustanowiona w 2008 roku z inicjatywy Swietłany Miedwiediewy, żony rosyjskiego prezydenta (omal nie napisałam "naszego" - tak zaczynam się ruszczyć!). Piotr i Feuronia to XIII-wieczny przykład chrześcijańskiego małżeństwa (aktualny po dzis dzień, jak się okazuje).
Dowiedzieliśmy się o tym z Dimuhą, udzielając wywiadu jakiejś stacji telewizyjnej na temat "historii naszej miłości", przyłapani na "spacerku za rączkę". Ciekawe, jak wypadliśmy, ale i tak się nie dowiemy, bo nie mamy w domu TV. No i nie spytaliśmy jaka to stacja :)

3 komentarze:

  1. Pytanie - dlaczego nie macie TV?
    Denis

    OdpowiedzUsuń
  2. Z powodów ideologicznych: TV to pożeracz czasu. No, i wolimy książki...

    OdpowiedzUsuń
  3. Ha. Właśnie dzisiaj sobie myślałam, że gdybym tak - odpukać - trafiła do szpitala, to ciekawe, co bym wywalczyła powołując się na jakieś tam prawa pacjenta albo wręcz człowieka, żądając wyniesienia precz TV z pokoju - bo jak znam życie i swojego pecha, to leżałabym razem z jakimiś paniami, uwielbiającymi seriale i inne badziewie :)

    OdpowiedzUsuń