7 maj 2010

Przygotowania do Defilady

Wszyscy mówią i piszą tylko o tym. Do znudzenia. Ale widać takie jest zapotrzebowanie w narodzie (w obu narodach). Dlatego umieszczę parę fotek, dających przedsmak tego, co nastąpi.
Może odnoszę się do tej Defilady tak sceptycznie dlatego, bo nie lubię militariów, imperializmu i patriotycznego patosu, ale może też dlatego, że 9 maja będę pracować i nie będę mogła - jak 90% wszystkich mieszkańców i gości stolicy - obejrzeć Defilady na żywo.

Oto Łubianka na kilka dni przed Defiladą. Od początku maja świętujemy, co oznacza tyle, że wszędzie powywieszane są okolicznościowe plakaty. Od takich wielkich, jak na zdjęciach poniżej, do małych plakacików na każdej budce i sklepiku. Ba, plakat "S Pabiedoj!" wisi nawet na sex-shopie, niestety, nie miałam ze sobą aparatu.


A poniższe zdjęcia to obrazki z próby na ulicy Twerskiej - jednej z najważniejszych ulic Moskwy, prowadzącej na Plac Czerwony:


Zdjęcia wykonała Katja w przerwie obiadowej, dziękuję!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz