3 mar 2010

Stambuł - Caviar Center

Nie tylko, że przez cały czas pobytu w Stambule otoczeni byliśmy przez tłumy Rosjan, to jeszcze na tureckich bazarach sprzedawany był... kawior!

Ale uwaga, sprytni tureccy sprzedawcy zastawili pułapkę na obcokrajowców (nie-Rosjan) i biorą bajońskie sumy za to, co w Moskwie kosztuje równowartość 3 złotych: niesmaczny "produkt kawioropodobny". Oczywiście, wciskają przy tym kity, że to ten najprawdziwszy.

Dimka nie mógł uwierzyć własnym oczom. Do tej pory nie wiemy, czy sprzedawca padł ofiarą swojego dostawcy, czy też z pełną świadomością sprzedawał podróbę jako oryginał, w każdym razie długo mówił, że "wie, co sprzedaje". A później zmienił strategię: "Masz pieniądze? Sprzedam ci prawdziwy kawior, półtora tysiąca euro za kilogram".



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz