Zatłoczone Sadowoje Kolco. Godzina 18.45.
Czas dojazdu do pracy przeciętnego moskwicza to zwykle półtorej do dwóch godzin. Dimuha jeździ metrem, zajmuje mu to około1 godziny 20 minut. Cóż się dziwić: dwie przesiadki! Kolejka do ruchomych schodów zaczyna się już w połowie peronu. Średni czas przesiadki to 10-15 minut i nie chodzi tu o oczekiwanie na metro! Gdy odjeżdża ostatni wagon metra ze stacji, to z drugiej strony już podjeżdża pierwszy wagon kolejnego pociągu. Czas przesiadki to właśnie czas przejścia w tłoku z jednej stacji na drugą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
cześć Magda!
OdpowiedzUsuńgdzie stałaś robiąc te zdjęcia? ktoś ma taki fascynujący widok z okna?robi wrażenie!(trochę przerażające, jak dla kogoś z 280 tyś miasta)o której najczęściej zaczynacie pracę? marnujecie 3 godziny na dojazdy?! ja tak miałam dojeżdżając do pracy do innego miasta:) rozumiem, że dojazd samochodem trwałby jeszcze dłużej? autobusem pewnie też?
tak, po takich wpisach kocham moje piękne miasto jeszcze bardziej:) i doceniam, że prawie wszędzie mogę dojśc pieszo:) napisz jeszcze o chodnikach, jak dajesz sobie radę z wózkiem?
Kuros, to ty? ;) Widok z okna naszego znajomego. Taak, ja też mu nie zazdroszczę, ja mam przed oknem drzewa. A co do poruszania się z wózkiem - jest ciężko. Tak ciężko, że zrobię z tego oddzielny post :)
OdpowiedzUsuńkuros
OdpowiedzUsuńtak to ja. tylko widocznie się trochę pogubiłam,i dlatego ten anonim. moskwicz pisał, że Moskwa ma najwięcej wyasfaltowanych chodników, dlatego myślałam, że masz łatwiej:) do jazdy wózkiem i na rolkach na przykład? u nas od jazdy po krzywych chodnikach odpadały zawsze koła w wózkach:)
53 yr old Database Administrator II Gerianne Prawle, hailing from Happy Valley-Goose Bay enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Hunting. Took a trip to Harar Jugol and drives a McLaren F1. moje wyjasnienie
OdpowiedzUsuń