17 lis 2011

Moskiewskie godziny szczytu - "czas pik"

Zatłoczone Sadowoje Kolco. Godzina 18.45.



Czas dojazdu do pracy przeciętnego moskwicza to zwykle półtorej do dwóch godzin. Dimuha jeździ metrem, zajmuje mu to około1 godziny 20 minut. Cóż się dziwić: dwie przesiadki! Kolejka do ruchomych schodów zaczyna się już w połowie peronu. Średni czas przesiadki to 10-15 minut i nie chodzi tu o oczekiwanie na metro! Gdy odjeżdża ostatni wagon metra ze stacji, to z drugiej strony już podjeżdża pierwszy wagon kolejnego pociągu. Czas przesiadki to właśnie czas przejścia w tłoku z jednej stacji na drugą.

4 komentarze:

  1. cześć Magda!
    gdzie stałaś robiąc te zdjęcia? ktoś ma taki fascynujący widok z okna?robi wrażenie!(trochę przerażające, jak dla kogoś z 280 tyś miasta)o której najczęściej zaczynacie pracę? marnujecie 3 godziny na dojazdy?! ja tak miałam dojeżdżając do pracy do innego miasta:) rozumiem, że dojazd samochodem trwałby jeszcze dłużej? autobusem pewnie też?
    tak, po takich wpisach kocham moje piękne miasto jeszcze bardziej:) i doceniam, że prawie wszędzie mogę dojśc pieszo:) napisz jeszcze o chodnikach, jak dajesz sobie radę z wózkiem?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kuros, to ty? ;) Widok z okna naszego znajomego. Taak, ja też mu nie zazdroszczę, ja mam przed oknem drzewa. A co do poruszania się z wózkiem - jest ciężko. Tak ciężko, że zrobię z tego oddzielny post :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kuros
    tak to ja. tylko widocznie się trochę pogubiłam,i dlatego ten anonim. moskwicz pisał, że Moskwa ma najwięcej wyasfaltowanych chodników, dlatego myślałam, że masz łatwiej:) do jazdy wózkiem i na rolkach na przykład? u nas od jazdy po krzywych chodnikach odpadały zawsze koła w wózkach:)

    OdpowiedzUsuń
  4. 53 yr old Database Administrator II Gerianne Prawle, hailing from Happy Valley-Goose Bay enjoys watching movies like Pericles on 31st Street and Hunting. Took a trip to Harar Jugol and drives a McLaren F1. moje wyjasnienie

    OdpowiedzUsuń