15 lis 2010

Podziękowania!

Kochani Moskwicz i Denis poświęcili Sofce wpisy na swoich blogach, dedykując jej wiersze, piosenki i składając życzenia. Popłakałam się - to tak wspaniałe, że to wielkie wydarzenie mojego życia nie pozostawiło obojętnymi ludzi z naszego wirtualnego "moskiewskiego gangu".
W imieniu Sofki, Dimuhy oraz własnym dziękuję Wam bardzo!

(A tymczasem mała Sofia zrobiła kupę i śpi smacznie dalej - mam dylemat: budzić i przewijać, czy poczekać aż się tam wszystko ładnie rozmaże aż po samą szyję?)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz